Wilbur jest osobą, która rozpaczliwie pragnie śmierci. Jednak mimo usilnych prób, za każdym razem jej się to nie udaje. Wilbur ma lekceważący stosunek do życia, jest typowym lekkoduchem. Zupełnym jego przeciwieństwem jest Harbour - jego starszy brat. Ten jest odpowiedzialny, opiekuńczy, zaradczy. To głównie dzięki jego opiece, Wilbur wciąż pozostaje przy życiu. Cała ta tragikomiczna sytuacja ulega zmianie, gdy Harbour poznaje kobietę imieniem Alice, wraz z jej córką - Mary. Los lubi płatać nam figle...
Film jest niezwykle spokojny, wzruszający, czasem zabawny. Uczy szacunku do życia, bo nigdy nie wiadomo, co nam przyniesą kolejne dni...